Obserwatorzy

niedziela, 26 lutego 2012

Rozdział 3
Wyszłam z domu i poszłam do Wery . Jej  pokój był wielki i  śliczny , przyznam się zazdrościłam jej trochę .
- Ale.. tu ślicznie - powiedziałam
- Dzięki , ty też masz super pokój widziałam go przez okno . HAHHAHA  :D
Śmiałyśmy się   tak przez jakiś czas , aż postanowiłyśmy , że pójdziemy do Milk Shake City .
Na szczęście Wera  miała  GPS w telefonie i szybko odnalazłyśmy drogę .
Zamówiłyśmy  picie  i plotkowałyśmy po polsku , żeby nikt nas nie zrozumiał .
Smiałyśmy się i  piłyśmy  gdy nagle do lokalu weszło dwóch przystojniaków . Jeden był  blondynem o zniewalających   niebieskich oczach , a drugi miał burze loków na głowie i ślicznie zielone oczy . ; D
Patrz Maja  jakie dupy - powiedziała Wera .
No , nie złe , hahh  : D Ja rezerwuje sobie blondyna . hhaha ; D
Tak gadałyśmy i się śmiałyśmy , a ja czułam na sobie wzrok jednego z nich .
Dobra koniec tego plotkowania - stwierdziłam i poszłam po shake (nie wiem jak to sie pisze ale ok )
Szłam w strone kasy , zobaczyłam jak  " ciacha " wychodzą trzymając 5  napojów  , i przez to wszystko wpadła we mnie jakaś dziewczyna i wylała na mnie zawartość swojego kubka.
- Oj przepraszam - pisneła
- Nic się nie stało -  powiedziałam
Nagle w tym samym czasie podbiegła do nas Wera i  loczkowaty .
- Przepraszam że się wtrącam , ale wszystko ok .?- zapytał
-  Majka nic Ci nie jest - zapytała Wera
- Nie ,  jest ok : ) Dzięki za troske ;)
- To ja w takim razie nie przeszkadzam spadam , cześć :) - powiedział i wyszedł
- Odkupię Ci koszulkę -  powiedziała rudowłosa .
-Nie trzeba , Jestem Maja , a ty ? - odparłam
- Kate  , a Ty ? - zapytała Weroniki
- Weronika - powiedziała
- Okej laski idźcie do stolika , ja ide zamówic picie i się zmyć . - powiedziałam
*************
Długo gadałyśmy i  się śmiałyśmy ,  poznałyśmy blisko Kate i się z nią zaprzyjaźniłyśmy
Była już 17 ,  czabyło wracać do domu , Kate mieszkała  2 ulice przed nami ,  chwile pogadałyśmy z nią pod jej domem i umuwiłyśmy się na jutro na spacer po parku .
Chwile gadałam jeszcze z Weroniką o Kate , ale musiałyśmy się pożegnać .
W domu naszczęście zastałam mamę i jej wszystko opowiedziałam .
Było szczęśliwa ,że mi się tu podoba .  Ja byłam bardzo szczęśliwa , w jeden dzień tyle ciekawych rzeczy się wydarzyło . ; > Byłam tak zmęczona że słuchając muzyki przez mp4 zasnęłam .
******
Miałam dziwny sen , o  oczach , tych pięknych oczach które dziś ujrzałam ,  miałam je cały czas przed oczyma , śmiały sie do mnie , były takie piekne , nagle ktoś mi je zabrał i je skrzywdził .  Zaczęłam krzyczeć
Był środek nocy , na szczęście nie  obudziłam mamy , zaczełam płakać , przypomniało mi się odejście ojca , znów poczułam  ten  ból . Postanowiłam wyjść się przewietrzyć . Była 3 w nocy , ciemno i chłodno .Usiadłam  na ławce , nagle usłyszałam jakieś kroki i czyiś oddech na szyi . zmroziło mnie .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz